W czasie ferii zimowych uczniowie Szkoły Podstawowej nr 7 w Świdniku mieli możliwość zasmakować pracy informatyka - programisty, oczywiście wszystko w formie zabawy.
Zajęcia odbyły się w ramach realizowanego przez szkołę międzynarodowego projektu Erasmus + STEMAction for the Future.
Uczniowie na wstępie dowiedzieli się czym jest robot i robotyka. Następnie zaprzyjaźnili się z małym robocikiem o nazwie Photon. Bawili się, programując jego poruszanie się po terenie sali. Photon przy poruszaniu się wydawał różne dźwięki i mrugał kolorowymi czułkami. Śmiechu było sporo, gdy uciekał pod krzesła i stoliki.
Następnie uczestnicy przeszli do poważniejszych działań. Na początek przyswoili trochę wiedzy teoretycznej z zakresu matematyki, fizyki, elektroniki i informatyki. Poznali też podstawowe elementy elektroniczne: dioda, rezystor, rezystor (opornik), potencjometr, tranzystor i inne. Zapoznali się z budową, ich działaniem oraz jednostkami w układzie SI. Uczniowie poznali co to jest mikrokontroler w naszym przypadku Arduino Uno oraz elementy wchodzące w skład szkolnego zestawu do montażu Arduino.
Jednak najważniejsza była część składania samych układów i programowanie ich.
Uczniowie zapoznali się również z platformą Tinkercad https://www.tinkercad.com/. Platforma ta daje możliwości modelowania 3D i wirtualnego montażu zestawów elektronicznych, a potem symulacji działania całego urządzenia.
Pierwszym układem, jaki uczniowie stworzyli, była zabawa z LED-ami. Na platformie Tinkercad uczniowie najpierw podłączyli jeden LED do mikrokontrolera, dzięki temu można było sterować czasowe włączanie i wyłączanie LED. Mikrokontroler i LED to jednak nie wszystkie elementy układu. Niezbędne było stworzenie kodu programu. Dużą radość uczniom sprawiły dobrze działające układy. Potem był LEDowy wąż. Po symulacjach w programie przyszedł czas na składanie tych układów w realu i ich uruchamianie. Kolejnym zadaniem było podłączenie wyświetlacza i zaprogramowanie napisów oraz symboli graficznych. Najpierw powstały układy na platformie Tinkercad. Po przetestowaniu, uczniowie zmontowali układy i zaprogramowali ich działanie. Była też zabawa z buzerem (głośniczkiem). Nieco dziwnie brzmiały melodyjki, ale wszystko działało jak trzeba. W czasie przerw uczniowie mogli pozwiedzać różne kraje lub popływać z rekinami, oczywiście wirtualnie, z wykorzystaniem gogli VR. Wszyscy byli bardzo zadowoleni, pomimo wielu godzin pracy i nieudanych początkowo prób. W efekcie końcowym wszystko udało się zrealizować, pobawić i mieć satysfakcję z wykonanych zadań.